Adopcja Duchowa kleryka z Sri Lanki to przyjęcie do życia swojej rodziny lub wspólnoty jednego z kleryków Niższego Seminarium Duchowego św. Pawła w Marawila i wspieranie go na drodze do kapłaństwa. Wsparcie to ma dwojaki charakter: materialny i duchowy. Wsparcie materialne, to w miarę regularnie składanie ofiary na wydatki związane z edukacją i formacją kleryka, a wsparcie duchowe, to modlitwa za niego.
Kleryka w Adopcje Duchową może wziąć rodzina, osoba indywidualna, firma, zakład pracy, uczelnia, szkoła, klasa, klub, stowarzyszenie lub inna grupa pełnoletnich osób, która podejmie się pomocy w jego formacji. Roczny koszt utrzymania kleryka to 300 euro lub równowartość w złotych (1200 PLN). Czesne można wpłacać od razu w całości lub w ratach (pół roku, kwartał, miesiąc).
Aby zaadoptować kleryka należy wypełnić deklarację i przesłać ją na adres Wolontariatu Misyjnego, lub drogą elektroniczna wysyłając na e-mail: sekretariat.misyjny@gmail.com Adoptujący zobowiązuje się do opieki nad klerykiem na okres minimum jednego roku. Po upływie tego czasu, można przedłużyć swoje zobowiązanie wobec tego samego kleryka aż do ukończenia jego edukacji. Najbardziej optymalnym wariantem, byłaby adopcja na cały okres 5 letnich studiów.
Kleryków objętych tym programem, przedstawia o. Mariusz Michalik, odpowiedzialny za ten projekt, przesyłając informację o danej osobie wraz z zdjęciem w miesiącu styczniu. Jest to związane z innym trybem nauki na Sri Lance. Rok szkolny rozpoczyna się po 1-szej niedzieli stycznia i kończy po 1-szej niedzieli grudnia.
Egzaminy wstępne do seminarium, odbywają się w połowie grudnia. Dlatego ważnym jest dla nas zgromadzenie deklaracji uczestnictwa w misyjnym dziele duchownej adopcji kleryka wraz z środkami dla kształcenia i formacji do końca listopada.
Raz w roku, Rektor Seminarium, wraz z swoim asystentem o. Mariuszem Michalikiem, przekaże osobom pomagającym w Polsce informacje dotyczące osoby adoptowanej i jej postępów edukacyjnych. Istnieje również możliwość korespondencji z klerykiem w językach angielskim lub polskim (przy pomocy tłumacza z Wolontariatu Misyjnego).
Poprzez misjonarza, osoby mieszkające daleko od siebie, różniące się kulturą i zwyczajami, stają się sobie bliskie emocjonalnie i duchowo. Warto zainwestować w rodzimych kleryków z Sri Lanki, którzy idąc za głosem swojego powołania, pragną służyć Bogu i mieszkańcom swojego kraju. To oni zakorzenieni we własnej kulturze, lepiej od nas, misjonarzy-przybyszów, rozumieją swój naród, a po święceniach kapłańskich będą mu służyć głosząc Słowo Boże i troszczyć się o ludzi najbardziej potrzebujących bez względu na przynależność kastową, religijną czy etniczną
Ojcze Mariuszu! szukamy Cie z p. Halinka z Grodka Podolskiego. jesli mozesz, to odezwij sie, napisz, albo zadzwon +* Bog zaplac
OdpowiedzUsuń